Wbrew pozorom wybór kosmetyku na prezent nie musi być trudny. W zależności od tego, jak dobrze znasz daną osobę, możesz kierować się potrzebami jej skóry, ulubionym zapachem, marką, czy po prostu osobowością. Do dyspozycji są też gotowe zestawy prezentowe, które ktoś już przemyślał i połączył w jednej paczuszce. Wystarczy wsunąć pod choinkę :)
Jak wybrać, aby dobrze trafić?
Jeśli decydujesz się na samodzielne skompletowanie kosmetycznego prezentu i nie masz pewności, co byłoby najlepsze, istnieje kilka sprytnych sposobów, aby się tego dowiedzieć i to bez pytania kogoś wprost:
- Zajrzyj do łazienki i zerknij, co stoi na półkach - używane do tej pory kosmetyki mogą być niezłą podpowiedzią
- Uważnie słuchaj i obserwuj – czasem między słowami ktoś wspomni o ulubionym składniku, oczy nabiorą blasku przed półką w sklepie albo zauważysz, że w ostatnim czasie przyjaciółka boryka się np. z przesuszeniem skóry
- Zwróć uwagę na zainteresowania - być może Twoja siostra od niedawna zapragnęła być włosomaniaczką, a chłopak zaczął zapuszczać brodę - wtedy problem sam się rozwiąże :)
- Weź pod lupę nowości - osoby, które uwielbiają testować i próbować nowych rzeczy z pewnością chętnie sprawdzą działanie nieznanego im dotąd składnika
- Pomyśl o akcesoriach – turban do olejowania włosów, roller do twarzy, szczotka do brody – one też będą miłym uzupełnieniem gwiazdkowego prezentu.
Uniwersalny kosmetyk dla wszystkich
Istnieje pewna grupa produktów, które sprawią przyjemność każdemu bez wyjątku :) To tzw. czasoumilacze, które dosłownie - umilają czas spędzony w łazience, wprawiają w dobry nastrój i sprawiają, że codzienne rytuały wyglądają jak małe SPA. Pierniczkowe kremowe żele pod prysznic w świątecznym wydaniu, kolorowe kule do kąpieli, otulające balsamy czy masełka do ciała, uroczo wyglądające mydełka - już na samą myśl robi się miło :)
Co zrobić z nadmiarem kosmetyków?
Jeśli zdarzy Ci się klęska urodzaju kosmetycznych prezentów i myślisz o tym, że mogłabyś otworzyć mały salon kosmetyczny... Tak serio, gdy widzisz, że masz zapas kosmetyków na pół roku, to najlepiej będzie, jeśli uporządkujesz kosmetyki według daty ważności. Nie otwieraj też wszystkich na raz tylko po to, aby sprawdzić zapachy - niektórym data przydatności może liczyć się przez kilka miesięcy od otwarcia. Jeśli jakiś kosmetyk wyjątkowo nie pasuje do Twoich potrzeb, oddaj go przyjaciółce lub – w ostateczności - wykorzystaj w trochę inny sposób niż jego przeznaczenie (np. krem do twarzy w podróży może pełnić rolę balsamu, a ma mniejsze opakowanie).
Chcesz więcej? Posłuchaj rozmowy z ekspertkami Rossmanna, które prowadzą przez kosmetyczny świat prezentowy i podpowiadają, co warto kupić, a czego lepiej unikać :)