Po pierwsze: nie panikuj, pielęgnacyjne last minute istnieje :) 

Po drugie: nie kombinuj – na kilka dni przed imprezą unikaj kosmetycznych eksperymentów i wybieraj kosmetyki, które już znasz i wiesz, że Ci służą. 

Po trzecie: jeśli przyłożysz się do postanowień noworocznych, następnym razem nie będzie Ci potrzebne żadne last minute :) 

Zatem do dzieła! 

 

Krok 1 – twarz 

Na kilka dni przed zaplanowaną imprezą, wykonaj dokładny peeling. Jeśli masz wrażliwą skórę, zamień mechaniczny (z drobinkami) na enzymatyczny lub kwasowy. Po złuszczeniu, zastosuj ulubioną maseczkę (rozświetlająca doda blasku) w kremie lub płachcie (skoncentrowany zastrzyk składników aktywnych). Te działania sprawią, że buzia będzie gładka, nawilżona i przygotowana pod makijaż, który planujesz - niezależnie od tego, czy będzie delikatny na kameralne świętowanie czy na bal z fajerwerkami o północy. To uniwersalny sposób na każdą opcję :) 

Ten jeden pryszcz... 

Wiadomo, pojawia się zawsze niespodziewanie. I akurat przed ważnymi okazjami. Pamiętaj, aby absolutnie nic nie wyciskać, a łagodzić. Jeśli czujesz wcześniej, że za chwilę pojawi się jakaś niespodzianka, kołem ratunkowym mogą być glinkowe maseczki i preparaty kwasowe. Jeśli zdarza się to w dniu imprezy, użyj plasterka lub preparatu punktowego na wypryski. One zaopiekują się zmianą najlepiej. 

 

Krok 2 - ciało 

Podobnie jak w przypadku twarzy przyda się porządny peeling tym bardziej, jeśli w planach masz użycie samoopalacza lub kremu brązującego. Takich kosmetyków warto użyć na ok. 3 dni przed imprezą, aby kolor na skórze uzyskał odpowiedni odcień i żeby w razie potrzeby ponowić aplikację. Bezpośrednio przed wielkim wyjściem rozprowadź na skórze balsam rozświetlający, który wspaniale podkreśli opaleniznę z tubki lub użyj balsamu nawilżającego, aby skóra wyglądała promiennie. 

 

Krok 3 - włosy 

Ideałem byłoby włączyć rytuał olejowania włosów na kilka tygodni przed sylwestrowym szaleństwem - zapamiętaj na przyszłość :) Jeśli zostało tylko kilka dni, zrób to przynajmniej raz, aby odżywić włosy na długości. Tuż przed wyjściem, kiedy bierzesz prysznic lub kąpiel, zastosuj ulubioną odżywkę i peeling do skóry głowy, który pomoże w utrzymaniu świeżości i odbije włosy od nasady. Podobny efekt (odświeżenia i uniesienia włosów) przyniesie aplikacja suchego szamponu na czystą skórę głowy. No i koniecznie produkt termoochronny, jeśli w planach masz użycie suszarki, prostownicy i/lub lokówki. Nie tylko zabezpieczy włosy przed działaniem ciepła, ale dodatkowo wygładzi włosy na długości. 

 

Krok 4 – sprytne SOS po imprezie 

Zanim wyjdziesz na zabawę, naszykuj kosmetyki, które będą niezbędne po powrocie, aby w żadnym wypadku nie pójść spać z makijażem na buzi :) 

Dzień wcześniej włóż płatki pod oczy do lodówki (podziękujesz sobie potem). Na wierzchu zostaw płyn micelarny lub olejek do demakijażu, żel, piankę i lekki krem nawilżający - to absolutne minimum, które powinnaś użyć po powrocie (resztę możesz jak się wyśpisz :)).  

Dzień po imprezie przydadzą Ci się kosmetyki pobudzające: z witaminą C, żeń - szeniem i kofeiną, ulubiony hydrolat do odświeżania twarzy w ciągu dnia i nawilżająca maseczka. Jeśli po powrocie nie umyłaś włosów i są na nich resztki lakieru czy innych produktów do stylizacji, dokładnie je oczyść. Pierwsze mycie wykonaj samą odżywką, a dopiero potem szamponem. Dobrze byłoby wykonywać te dodatkowe zabiegi przez okres 1 – 2 tygodni, bo to czas intensywnej odbudowy skóry po nocnych szaleństwach. No i zadbać o odpowiednią ilość snu – on też przysłuży się mocno regeneracji.  

 

Krok 5 - pielęgnacyjne postanowienia noworoczne 

Nowy Rok - nowa Ja? :) Z postanowieniami noworocznymi jest różnie - jedne wychodzą fantastycznie, inne wymagają dyscypliny, a jeszcze inne... po prostu się rozmywają. Jak się do nich zabrać, żeby wytrwać i zobaczyć efekty? 
Po pierwsze: nie wszystko na raz :) Jeśli planujesz w tym roku być włosomaniaczką, zgłębić tajemnice cery, działanie kwasów i regularnie szczotkować ciało, to bardzo ambitny plan i dobra droga do tego, żeby pielęgnacja przestała być przyjemnością. Zgłębianie tajników każdej z dziedzin zajmuje sporo czasu i energii, dlatego najlepiej skupić się najpierw na jednym z nich. Jeśli trudno ci zdecydować od czego zacząć, jest na to prosty sposób. Spójrz w lustro i to, co pierwsze rzuci ci się w oczy będzie obszarem, na którym skupisz się w pierwszej kolejności.  

Pomocne w regularnym dbaniu o siebie, pielęgnowaniu nowych nawyków i postanowień, mogą być: 

  • Nawykowniki (miesięczne lub tygodniowe – sama możesz wybrać, z którym będzie ci wygodniej pracować), 
  • Lista ‘to do’ - codzienne czynności do wykonania (lub cotygodniowe – jak Ci pasuje), 
  • Kalendarz lub planner, w którym po prostu zapiszesz, co wykonałaś lub zamierzasz zrobić danego dnia, 
  • Grupowy challenge, bo nic tak nie działa, jak wzajemny doping i dzielenie się efektami :) 

 

Chcesz więcej? Posłuchaj odcinka podcastu