Jeśli nadal w Twojej głowie jest więcej pytań niż odpowiedzi, to czytaj dalej. Albo posłuchaj (link na dole) 😊 

Zacznijmy od tego, że retinol i retinal to coś innego, mimo że nazwy brzmią całkiem podobnie. Ten pierwszy, aby odpowiednio zadziałać na skórę potrzebuje przejść kilka przemian i trafia w receptory retonoidowe okrężną drogą. Jest też mniej stabilny, dlatego potrzebuje różnego rodzaju nośników, aby zachować swoją skuteczność. Retinal z kolei najlepiej działa w niższych stężeniach. Oprócz właściwości odmładzających, ma też właściwości antybakteryjne.  

 

Retinol – jak zacząć?  

Niezależnie od tego, który z nich chcesz włączyć do pielęgnacji, najpierw należy skórę przyzwyczaić. Retinoidy oddziałują na grubość naskórka - złuszczają warstwę rogową i ścieniają go, przez co skóra staje się bardziej uwrażliwiona, również na promieniowanie UV. Z tego powodu najlepiej i najbezpieczniej jest zacząć w okresie jesienno – zimowym, kiedy ekspozycja skóry na słońce nie jest tak częsta jak w okresie letnim. Niemniej, zawsze trzeba pamiętać o stosowaniu kremu z filtrem na dzień. Podstawą przy stosowaniu retonoidów jest również odpowiednie zadbanie o barierę hydrolipidową, szczególnie w początkowej fazie przyzwyczajania skóry. 

Istnieje kilka sposobów na to, aby “zapoznanie się” cery z retinoidami przeszło całkiem łagodnie: 

  • Dobór stężenia - zaczynamy od możliwie najniższego, 

  • Stosowanie max. 2x w tygodniu – reakcja na retinoidy może zająć skórze nawet do 72 godzin, dlatego nie należy się spieszyć ze zwiększaniem częstotliwości aplikacji, 

  • Metoda krótkiego kontaktu – produkt z retinoidami nakładamy na buzię na kilka do kilkunastu minut, po czym dokładnie zmywamy, 

  • Metoda na kanapkę - po oczyszczeniu twarzy nakładamy podstawowy krem nawilżający lub regenerujący, następnie krem lub serum z retinolem i w razie potrzeby (cera bardzo sucha) domykamy pielęgnację kolejną warstwą kremu. Retinol ma wówczas barierę (w postaci pierwszej warstwy kremu) i trudniej jest mu się przedostać bezpośrednio do skóry. To celowe działanie, które pozwala znacznie zmniejszyć ryzyko podrażnień. 

 

Retinol – efekty 

Świetne efekty działania retinoidów to główny powód, dla którego warto włączyć je do pielęgnacji. Nie ma w tym nic dziwnego, bo znacznie spowalniają procesy starzenia, poprawiają jędrność skóry i niwelują zmiany pigmentacyjne (przebarwienia). Retinol nazywany jest przez niektórych najlepszym składnikiem odmładzającym i to od momentu pojawienia się pierwszych zmarszczek.  

 

Bakuchiol – dla miłośników składników z natury😊 

Bakuchiol, okrzyknięty roślinnym odpowiednikiem retinolu, jest równie skuteczny w walce z procesami starzenia się skóry, ale mechanizm jego działania jest zupełnie inny. Bakuchiol nie łączy się z receptorami retinoidowymi w skórze, więc nie można ich ze sobą porównywać 1:1. Bakuchiol jest też bogatym źródłem antyoksydantów, które zwalczają wolne rodniki, odpowiedzialne za postępowanie procesu starzenia.  

 

Kwasy + retinol = ? 

Kurację kwasową i retinol można łączyć tylko pod jednym warunkiem - gdy skóra jest już dobrze przyzwyczajona do działania obu. Stosowanie ich równocześnie może bowiem skutkować licznymi podrażnieniami i zaburzeniem bariery hydolipidowej, a to z pewnością nie są efekty, na których nam zależy. Najlepiej cierpliwie i powoli przyzwyczajać skórę do działania najpierw jednej, a potem drugiej kuracji. Na szaleństwa przyjdzie czas po zahartowaniu 😊 

Posłuchaj całości rozmowy w najnowszym odcinku podcastu, gdzie Kasia, kosmetolog i ekspertka Rossmanna rozmawia z dr Scurą - doktorem nauk chemicznych, magistrem kosmetologii i dyplomowaną dietetyczką w jednym 😊