Przeczytaj albo posłuchaj (link na dole), aby zrozumieć męskie podejście. A jeśli Twój partner lub znajomy jest wyjątkowo oporny na pielęgnację, podrzuć mu tekst lub odcinek – istnieje duża szansa, że kolejnym razem wspólnie zrobicie sobie maseczkę 😊 

Prawdą jest, że męska pielęgnacja przez długi czas kojarzyła się z absolutnym minimum. Dezodorant, żel multifunkcyjny, który umyje twarz ciało i włosy, kosmetyk do golenia i krem, jeśli skóra na buzi szczypie za mocno. Obecnie, dostęp do edukacji, wiedzy i społeczne przyzwolenie sprawiają, że mężczyźni chętniej sięgają po kosmetyki, a nawet zdarza im się czytać składy, zwracać uwagę na pochodzenie produktów i zastanawiać, który byłby dla nich najlepszy.  

 

Czy kosmetyki ‘for men’ mają specjalną, męską formułę? 

Na pewno nie taką, jak mikstura Panoramixa 😊 Z pewnością nie raz słyszałaś określenie, że mężczyźni mają grubszą skórę i faktycznie tak jest. Ponadto, męska skóra szybciej się przetłuszcza, ma mniejszą skłonność do przesuszania się, zmarszczki pojawiają się na niej później niż u kobiet (za to natura zadbała o sprawiedliwość i jeśli już się pojawią, to głębsze) i zawiera mniej receptorów, przez co jest mniej wrażliwa. 

Kosmetyki przeznaczone dla mężczyzn, są ukierunkowane właśnie na te, podstawowe potrzeby i problemy. Nie oznacza to, że nie mogą skorzystać z ‘damskiej półki’, która tak naprawdę (poza różowym opakowaniem i czasem kwiatowym zapachem) może być traktowana jako unisex. Jeśli przyjrzymy się właściwościom typowo męskich kremów, a całej reszcie, która wydaje się być dedykowana jedynie kobietom, okaże się, że tych drugich jest o wiele więcej i mają szersze zastosowanie. Zatem jeśli męska skóra wymaga zniwelowania przebarwień, zastrzyku energii witaminy C, kwasowego złuszczenia czy wygładzenia głębokich zmarszczek – to już wiadomo, gdzie szukać 😊 

 

Męskie podstawy: oczyszczanie skóry. 

Na pewno nie mydłem. A przynajmniej nie skórę twarzy. Jedna kostka do mycia całego ciała jest co prawda bardzo wygodna, ale nie jest kompatybilna z pH skóry i może naruszać warstwę hydrolipidową. O wiele lepiej sprawdzi się żel myjący, nawet taki, z dodatkiem drobinek ścierających. Rozprawmy się jeszcze z kwestią żeli typu 2w1 – do buzi i ciała. Będą w porządku przy doraźnym stosowaniu, w podróży czy awaryjnych sytuacjach. Jednak cera i ciało mająć zupełnie inne problemy i potrzeby - stąd lepiej wybierać te dedykowane, aby działały bardziej skutecznie.  

 

Pielęgnacja i brodacze. Albo golenie. 

Istnieją kosmetyki do zadań specjalnych, przeznaczone do pielęgnacji brody i skóry twarzy. Olejki, szampony, pomady, szczotki – wszystko po to, by ułatwić nie tylko zapuszczanie, ale też dbanie o włosy i skórę pod nimi. Dedykowane kosmetyki zmiękczają zarost, nabłyszczają go, ułatwiają stylizację i pielęgnują pośrednio trudno dostępną skórę ukrytą pod brodą. 

Jeśli natomiast w grę wchodzi częste, a nawet codzienne golenie zarostu, należy zadbać odpowiednio o moment przed i po. Pianka czy żel do golenia to konieczność (aby ograniczyć lub nawet uniknąć podrażnień) oraz łagodzący krem lub mleczko po goleniu. Ważne, aby w składzie produktu po goleniu unikać alkoholu, który najczęściej znajduje się w wodach po goleniu. Z założenia ma działanie odkażające, ale potrafi też wysuszyć czy przyczynić się do nieprzyjemnego uczucia szczypania albo ściągnięcia. Jeśli mamy do czynienia ze skórą wrażliwą, tym bardziej należy zadbać o jej złagodzenie, a ewentualne zacięcia potraktować np. Ałunem - naturalnym minerałem, który rewelacyjnie rozprawia się z takimi problemami. 

 

Krem do twarzy, pod oczy i maseczka. 

Bo kto powiedział, że maseczki są tylko dla kobiet? 😊 Mężczyźni z reguły lubią, jak kosmetyki działają natychmiastowo - wchłaniają się szybko, a efekt widać niemal od razu. Zatem maseczka, to odpowiedź na ich ekspresowe potrzeby. Najważniejszym zadaniem kremu z kolei, jest nawilżenie. Mężczyźni potrzebują go szczególnie dużo z uwagi nie tylko na podrażnioną skórę po goleniu, ale też przez to, że ich skóra szybciej się przetłuszcza. I ochrona SPF - mężczyźni też powinni ją stosować. Na opuchnięte oczy, worki, cienie i oznaki zmęczenia - krem pod oczy może być strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo, taki z aplikatorem w formie roll – on, z metalową kuleczką ułatwia rozprowadzanie kosmetyku i zapewnia delikatny masaż. Dla mężczyzn może okazać się niezłym gadżetem, którego chętnie będą używać, jeśli przekonają się, jak przyjemna może być taka aplikacja. I jakie efekty przynosi 😊 

 

Brak włosów na głowie = brak problemu? 

Mężczyźni golą czasem głowy z wyboru, a czasem odziedziczają skłonność do łysienia genetycznie. Niezależnie od powodu, skóra głowy nadal wymaga odpowiedniej pielęgnacji i... szamponu. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo szampon powinno się dobierać właśnie do skóry głowy - nie do włosów. Jeśli potraktować ją zwykłym mydłem lub żelem pod prysznic, może dojść do przesuszenia (tak, jak w przypadku skóry twarzy). Dodatkowo, warto po umyciu posmarować skórę głowy również kremem nawilżającym, a już szczególnie zwrócić uwagę na to latem, kiedy jest narażona na działanie promieni słonecznych (koniecznie dodać kosmetyk z filtrem). 

 

Siwe włosy i make up – temat tabu. 

Mężczyźni z reguły rzadziej niż kobiety myślą o farbowaniu włosów. Są tacy, na których siwe włosy nie robią zbyt dużego wrażenia i wyznają zasadę, że mężczyzna po prostu jest jak wino – im starszy, tym lepszy 😊 Ale są też ci, którzy młodość chcą zachować jak najdłużej i obie wersje są jak najbardziej w porządku. Z myślą o retuszowaniu siwych włosów powstały odsiwiacze, które dyskretnie pomagają w odzyskaniu naturalnego koloru i spraye maskujące, które działają natychmiastowo. W ostrożny sposób mężczyźni podchodzą również do kremów BB. Wbrew pozorom, nie ma w nich nic złego, a wręcz przeciwnie - mogą znacznie pomóc. Szczególnie przy problemach z trądzikiem, który często odbiera pewność siebie wśród nastolatków. Krem BB delikatnie maskuje zmiany i wyrównuje koloryt, a przy tym działa nawilżająco i nie jest tak ciężki, jak standardowy, kryjący podkład. Obydwa tematy tabu śmiało mogą przejść do codzienności. 

 

Idealna, męska rutyna pielęgnacyjna w kilku krokach: 

  • Dokładne oczyszczanie, 

  • Nawilżanie, 

  • Ochrona SPF, 

  • Odpowiedni produkt po goleniu. 

To minimalistyczny, podstawowy i mało wymagający przepis na zadbaną, męską skórę 😊 

Posłuchaj całości odcinka z ekspertką Rossmanna, która rozprawia się z pielęgnacyjnymi, męskimi mitami. Jest wesoło, zaskakująco i inspirująco. Po tym odcinku kobiety lepiej zrozumieją męski punkt widzenia pielęgnacji i postrzegania kosmetyków, a mężczyźni znacznie chętniej sięgną po krem pod oczy i kosmetyk na przebarwienia 😊