Zacznijmy od tego, że skóra pod oczami różni się od tej na całej buzi. Jest cieńsza, prawie nie ma gruczołów łojowych i o wiele łatwiej ją podrażnić. To wystarczające powody do tego, aby stosować kosmetyki dedykowane właśnie okolicom oczu. Czym się więc różnią od tych do twarzy i dlaczego warto włączyć je do codziennej pielęgnacji? Przeczytaj krótkie Q&A lub posłuchaj (link na dole) i przekonaj się, o co chodzi z kremami pod oczy :)
Czym kremy pod oczy różnią się od tych do twarzy?
- Mają zazwyczaj lżejszą, szybciej wchłaniającą się formułę,
- Zawierają składniki silnie wygładzające,
- Podlegają surowszym kryteriom czystości mikrobiologicznej niż np. kremy do twarzy,
- Są przystosowane do wrażliwej okolicy wokół oczu.
Od kiedy należy używać kremu pod oczy?
Nie ma idealnego wieku ani żadnej magicznej granicy. Profilaktycznie można zacząć po 20 roku życia, kiedy w skórze zaczynają zachodzić naturalne procesy starzenia i zmniejsza się zdolność do utrzymania prawidłowego poziomu nawilżenia. Poza tym, jeśli zauważysz u siebie zmarszczki, których wolałabyś uniknąć, cienie, które chciałabyś rozjaśnić czy obrzęki, które chcesz zmniejszyć. Na każdy z problemów znajdziesz odpowiednie składniki aktywne.
Dlaczego kremy pod oczy są w takich małych opakowaniach?
Małe pojemności i forma tubki z aplikatorem to nie przypadek. Okolice oczu są szczególnie wrażliwe, a wyciskanie kremu z tubki poprawia higienę stosowania kremu i ogranicza ryzyko przedostania się bakterii do kosmetyku. Pozwala też precyzyjnie odmierzyć porcję kremu, a przecież nie potrzeba go aż tyle, ile zużywasz do twarzy.
Czy wszystkie kremy pod oczy są przebadane okulistycznie?
Nie jest to formalny wymóg nałożony na producentów. Jeśli jednak dany krem ma na opakowaniu informację o przeprowadzanym badaniu, tym lepiej. Możesz sięgnąć po niego z jeszcze większą śmiałością :)
Czy nie wystarczy korektor pod oczy?
Korektor może być doraźnym rozwiązaniem na zamaskowanie cieni pod oczami po nieprzespanej nocy, ale nie zastąpi odpowiedniej pielęgnacji. Kremy pod oczy zawierają składniki, które skutecznie pomagają w poprawie wyglądu skóry, nawilżają ją i napinają. A jeśli zadbasz o regularność, może za jakiś czas wcale nie będziesz potrzebować korektora :)
Makijaż i demakijaż oka
Czy wiesz, że pocieranie wacikiem okolic oka porównywane jest do podrażnień, jakie wystąpiłyby po przyklejeniu taśmy klejącej? Nie brzmi to zachęcająco. Zamiast wyrzucać zapas wacików, który masz w łazience, po prostu możesz zmienić sposób zmywania makijażu. Wacik nasączony płynem micelarnym przykładaj do powiek i rzęs, po czym przytrzymaj chwilę aż kolorowy kosmetyk się rozpuści. Możesz też używać masełek i olejków, które wspaniale rozpuszczają zanieczyszczenia i to bez pocierania. Jeśli nakładasz korektor, zrób do z kolei małą gąbeczką, przykładając delikatnie do skóry. I pamiętaj o dokładnym i regularnym czyszczeniu wszystkich akcesoriów - bez tego nawet najczystsze mikrobiologicznie kremy nie zadziałają tak, jak powinny.
Jak wybrać idealny krem pod oczy?
Podobno ideały nie istnieją, ale nigdy nie mów nigdy :) Jaki powinien być zatem idealny krem pod oczy?
- Bez sztucznych barwników,
- Pozbawiony kompozycji zapachowych (lub z takimi, które nie zawierają alergenów),
- O lekkiej konsystencji,
- Zawierający łagodne konserwanty,
- Ukierunkowany na dany problem,
- Ze składnikami odbudowującymi.
Jak nakładać krem pod oczy?
Wbrew nazwie - również na powieki :) Nie wsmarowywać, a lekko wklepywać - od zewnętrznego kącika do wewnętrznego na dolnej powiece, ale od wewnętrznego do zewnętrznego na górnej powiece, do około 0,5 cm od samego oka – krem na skórze migruje i lepiej mu na to pozwolić niż aplikować zbyt blisko.
I co Ty na to?
Chcesz więcej? Posłuchaj odcinka podcastu, w którym ekspertki Rossmanna wyjaśniają, jak działają kremy pod oczy.
Jeśli masz chęć na więcej odcinków i pielęgnacyjnych ciekawostek, zajrzyj TU. Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)