Jak dbać o włosy na wakacjach?

Jak chronić włosy nad morzem?

Latem wybierasz się nad morze? Zapewne już nie możesz się doczekać przyjemnie schładzających ciało morskich kąpieli. Pamiętaj jednak, by przed wejściem do słonej wody odpowiednio zabezpieczyć włosy. Dlaczego? Jeśli tego nie zrobisz, to prawdopodobnie z wakacji wrócisz z przysłowiowym “sianem na głowie”. Brzmi to dość drastycznie, ale niestety morska woda potrafi wyrządzić sporo szkody Twoim włosom, szczególnie jeśli w słonej wodzie zamierzasz spędzić cały urlop. No dobra, ale przejdźmy do konkretów. Co morska woda robi z włosami? Po pierwsze sól z morskiej wody ma właściwości higroskopijne, przez co pozbawia kosmyki naturalnej wilgoci. Po kilku pierwszych “słonych kąpielach” włosy stają się sztywniejsze i lepiej się kręcą. Jednak nie daj się zwieść tym morskim falom! To tymczasowy efekt. Z każdym kolejnym wyjściem z morskiej wody, włosy będą bardziej matowe, pozbawione blasku i łamliwe. Dodatkowo częste kąpiele mocno uwrażliwiają włosy, co sprawia, że stają się podatniejsze na promieniowanie UV, kruchość podczas stylizacji i wszelkie mechaniczne uszkodzenia. Jak się przed tym bronić? Zabezpieczając włosy przed wejściem do morza. Oto mała ściągawka jak to robić!

Jak zadbać o włosy na basenie?

A jak włosy mają się w wodzie basenowej? Niestety ona również może doprowadzić nasze kosmyki do złej kondycji. Dzieje się to między innymi za sprawą chloru, który w basenie pełni rolę środka antyseptycznego i pomaga utrzymać go w czystości. A jak chlor działa na włosy? Pozbawia skórę głowy biofilmu, czyli ochronnej bariery. Dodatkowo wchodzi w reakcję z melaniną, przez co naturalne włosy tracą blask, a te farbowane kolor. Jak się przed tym chronić? Przed kąpielą w basenie najlepiej zwiąż włosy i zabezpiecz je olejkiem, a po wyjściu koniecznie opłucz włosy, by pozbyć się chloru, który na nich pozostał. 

Uff, jak gorąco – jak słońce wpływa na włosy?

Jeśli jesteś blondynką, to zapewne dobrze kojarzysz słoneczne refleksy, które pojawiają się na włosach latem. Zachwycają i sprawiają, że po wakacjach pojawiają się pytania o fryzjera, który je wykonał. Tym fryzjerem jest nikt inny jak słońce. Dlaczego tak się dzieje? To wszystko za sprawą promieni UVA, które przenikają przez łuskę włosa do jego kory i powodują uszkodzenia fotochemiczne. Musisz przyznać, że po przeczytaniu tego zdania słoneczne refleksy zachwycają jakoś mniej. Skoro już wiemy, jak to się dzieje, to może odpowiedzmy sobie na pytanie – jak wpływa to na stan włosów? Jednak nim to zrobimy, przypomnijmy, że obok wspomnianego już promieniowania UVA, występuje również UVB, które również działa na kosmyki, jednak tylko w rejonie łuski. Oba promieniowania UV sprawiają, że włosy stają się zniszczone, łamliwe, matowe, a nawet tak jakby wyblakłe (to właśnie za sprawą promieniowania UVA, które działa na kolor i powoduje blaknięcie). Jak się przed tym chronić? Stosując mgiełki z filtrem, a w momencie największej ekspozycji na słońce zakładać nakrycie głowy, które ogranicza przedostawanie się promieni słonecznych do wnętrza włosa.

*CIEKAWOSTKA: osoby z ciemnymi włosami są mniej narażone na szkodliwe działanie promieni słonecznych.

Teraz już wiesz, jak zabezpieczać włosy podczas wakacyjnego odpoczynku. Wystarczy tylko zapakować do walizki najpotrzebniejsze produkty. W trosce o to, byś niczego nie zapomniała poniżej mała ściągawka. Miłych wakacji!