Pojawiły się w latach 70. XX w. Zmieniły życie kobiet z cerą atopową i wrażliwą. Bo jedną z wielkich zalet kosmetyków mineralnych jest to, że nie zawierają substancji zapachowych, sztucznych konserwantów, barwników, parabenów – czyli substancji mogących wywoływać niekorzystne reakcje skórne.
Powstają z pozyskiwanych z natury minerałów, które najpierw muszą być bardzo dokładnie oczyszczone bez użycia chemii, a następnie mocno rozdrobnione. Sekret udanej formuły tkwi w połączeniu minerałów w odpowiednich proporcjach. O jakości finalnego produktu decyduje również pochodzenie surowca.
Z czasem doceniono także właściwości pielęgnacyjne kosmetyków mineralnych: dermatolodzy polecają je osobom z cerą łojotokową oraz trądzikową. Dziś sięgają po nie również panie ze zdrową cerą, zwolenniczki naturalnych produktów, a także weganki.
Prawo Unii Europejskiej nie daje precyzyjnych wytycznych, jaki kosmetyk można nazwać mineralnym. Niektórzy producenci „mineralnym” określają już produkt zawierający jedynie niewielki procent minerałów, dlatego przed zakupem lepiej sprawdzić skład kosmetyku.