Wydzielanie sebum przez skórę jest normalnym procesem i naturalną funkcją ochronną skóry. Problem pojawia się wtedy, gdy jest go za dużo, a skóra zaczyna nieestetycznie się świecić. Powody mogą być różne - od czynników genetycznych, przez dietę po zaburzenia związane z gospodarką hormonalną.
Dieta dla cery
Najlepsza to taka o niskim indeksie glikemicznym, bogata w zdrowe tłuszcze, zbilansowana i dopasowana do aktualnego stanu zdrowia. Jeśli do tej pory wydawało Ci się, że spożywane tłuszcze są winne albo przyczyniają się do przetłuszczania skóry twarzy, to nie mają z tym nic wspólnego. Pierwszy krok przy wprowadzaniu zdrowej diety dla cery, to uzupełnienie niedoborów np. witamin czy mikroelementów. Drugi to cierpliwość, bo na poprawę stanu skóry możesz czekać nawet kilka miesięcy. Co nie oznacza, że nie będzie widać stopniowej poprawy :)
Co zatem jeść, by mieć zdrową cerę? Wszystko, co Ci służy, w odpowiednich proporcjach. Mowa tu nie o czekoladzie, która poprawia humor (choć od czasu do czasu nie zaszkodzi), ale o zdrowych, najlepiej niskoprzetworzonych produktach. Jeśli obserwujesz u siebie zaostrzenie bądź pojawianie się zmian skórnych np. po przetworach mlecznych – nic na siłę, zrezygnuj. Pamiętaj też, że każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na różne produkty, dlatego warto obserwować skórę i reakcje własnego organizmu.
Jeśli dodatkowo dietę uzupełnisz prawidłową pielęgnacją, efekty mogą być spektakularne. W przypadku świecenia się skóry najlepiej zacząć od ustalenia przyczyny. Bardzo pomocne mogą w tym być już odstawowe badania krwi, np. poziom witaminy D czy glukozy. Pod uwagę należy wziąć również wahania poziomu hormonów w trakcie cyklu miesięcznego. W pierwszej, skóra wydziela mniej sebum, a co za tym idzie skłonność do powstawania niedoskonałości jest mniejsza. W drugiej fazie jednak jest odwrotnie, dlatego warto wtedy zadbać o włączenie produktów pielęgnacyjnych np. z kwasami.
(Zbyt) matowa cera
Jeśli wydaje Ci się, że zdrowo wyglądająca cera powinna być matowa, to nie do końca tak jest. Nadmierne zmatowiona skóra jest przesuszona i bardziej uwrażliwiona, co wiąże się z uszkodzoną barierą hydrolipidową. Zdrowa cera jest lekko błyszcząca i wygląda na promienną - w osiągnięciu takiego efektu może pomóc regularnie wykonywany peeling, który złuszcza martwy naskórek.
Jak stres wpływa na skórę?
Prawda jest taka, że stres wpływa negatywnie na cały organizm. Co wspólnego ma z cerą? Po pierwsze, w sytuacjach stresowych często rozdrapujemy zmiany skórne, co prowadzi do zakażeń, powstawania blizn i przebarwień. Po drugie stres wpływa na mikrobiotę jelit, a brak równowagi między osią mózg- jelita - skóra jest widoczny na tej ostatniej. Kolejna kwestia to hormony – stres powoduje nadmierne wydzielanie kortyzolu, który zaburza rytm okołodobowy, a wtedy skóra nie ma szans na prawidłową regenerację. Są też tacy, którzy zajadają stres słodyczami, a cukier z kolei jest świetną pożywką, ale... dla złych bakterii. Przepisów na pogorszenie stanu cery przy pomocy stresu jest więc wiele. Dlatego warto znaleźć odpowiedni sposób na relaks i rozładowanie napięcia - ruch, film, książka, rozmowa z przyjaciółką , ciepła kąpiel - cokolwiek, co zadziała na Ciebie najlepiej. Równowaga jest naprawdę ważna.
Czego szukać w kosmetykach?
Jeśli Twoja cera nadmiernie się błyszczy, szukaj kosmetyków z miką, która zmatowi cerę. Aby poprawić koloryt czy zniwelować przebarwienia, spróbuj produktów np. z witaminą C. Zwróć uwagę na formę – jeśli Twoja cera jest wrażliwa, najlepsza będzie etylowana forma – na efekty poczekasz dłużej, ale działanie będzie łagodniejsze. Sięgaj także po kwasy np. w toniku.
Jaki jest więc uniwersalny przepis na zdrowy blask? Zdrowa dieta, pielęgnacja i cierpliwość :)
Temat Cię zaciekawił? Podcast o wpływie na skórę diety i stresu z ekspertką Rossmanna, Kasią Beck-Grodek i Alicją Śliwowską – dr Scurą znajdziesz TU