Wosk, stearyna czy parafina – co, jak i dlaczego brudzi?
Kto z nas nie miał do czynienia z przypadkowo rozlanym woskiem? To naprawdę powszechny problem, szczególnie że świeczki towarzyszą nam w wielu momentach - jako nastrojowa dekoracja stołu, nieodłączny element tortów urodzinowych czy popularne ostatnio świece zapachowe, które zdobią wnętrza.
Warto wiedzieć, że współczesne świeczki różnią się składem. Najczęściej spotykamy określenie „wosk”, ale w składzie świeczek występuje też stearyna i parafina. Ta ostatnia jest produktem ropopochodnym i najczęściej wykorzystuje się ją w tanich świecach. Stearyna to naturalny tłuszcz pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, stosowany głównie w świecach kościelnych i lepszej jakości świecach dekoracyjnych. Z kolei naturalne woski, jak pszczeli czy sojowy, znajdziesz w świecach ekologicznych i zapachowych wysokiej jakości.
Jeśli chodzi o plamy, to parafina jest substancją, która najtrudniej schodzi z odzieży, obrusu czy dywanu. Z uwagi na jej tłustą konsystencję, może wnikać głęboko w tkaniny i wymagać specjalistycznych środków czyszczących. Stearyna, choć również tłusta, jest nieco łatwiejsza do usunięcia, jednak jej plamy mogą pozostawiać trwałe ślady, jeśli nie zostaną usunięte natychmiast. Naturalne woski, takie jak pszczeli czy sojowy, są mniej problematyczne, a ich plamy zazwyczaj łatwiej usunąć, zwłaszcza jeśli zostaną potraktowane odpowiednim środkiem czyszczącym tuż po powstaniu.